Reklama
Reklama

Gościmy

Naszą witrynę przegląda teraz 31 gości 





Statystyki

Reklama
Newcastle wygrywa!
Wpisał NUFC.pl   
Poniedziałek, 09. Luty 2009 08:03
Newcastle United odniosło pierwsze zwycięstwo w 2009 roku! Sroki pokonały na The Howthorns West Bromwich Albion 3:2 i dzięki tej wygranej udało się odsunąć od strefy spadkowej na 4 punkty. Bramki dla Newcastle strzelali Damien Duff, Peter Lovenkrands oraz Steven Taylor.

Lovenkrands, Ryan Taylor oraz Kevin Nolan, a więc trzej nowi piłkarze Newcastle wyszli w pierwszym składzie. Kibice najbardziej czekali na powrót po kontuzji Obafemi’ego Martinsa, ale Nigeryjczyka zabrakło nawet na ławce rezerwowych.

W pierwszych dziesięciu minutach kibice zobaczyli festiwal strzelecki, połączony z błędami w obronie. Już w 64 sekundzie spotkania Damien Duff otworzył wynik spotkania. Błąd w obronie Leona Barnetta pozwolił Irlandczykowi zmierzyć się oko w oko ze Scottem Carsonem i ten pojedynek wygrał skrzydłowy Srok.

Na odpowiedź nie trzeba było czekać długo, bo już w czwartej minucie padło wyrównanie. Najpierw błędy popełnili Jose Enrqiue oraz Nicky Butt, a gdy na linii 16-ego metra piłkę dostał Marc-Antoine Fortune, Steven Taylor pośliznął się na grząskiej murawie i otworzył drogę do bramki napastnikowi gospodarzy , który ten prezent wykorzystał w 100%.

Na szczęście kolejne błędy popełniali defensorzy West Bromwich. Po dośrodkowaniu Duffa zza pola karnego uderzył Ryan Taylor lecz piłkę zablokowali obrońcy, jednak odbiła się ona na tyle szczęśliwie, że trafiła wprost pod nogi Petera Lovenkrandsa, który bez zastanowienia strzelił w światło bramki nie dając szans Carsonowi.

Kolejne minuty to przewaga Srok, a West Bromwich próbowało grać z kontry lecz to im nie wychodziło. Tylko raz udało im się zagrozić bramce strzeżonej przez Steve’a Harpera, kiedy to James Morrison wbiegł w pole karne Newcastle, ale szybko został powstrzymany przez Jose Enrqiue i Fabio Colocciniego.

Po półgodzinie gry dwukrotnie szansę na zdobycie bramki miał Ryan Taylor. Najpierw nowy nabytek Srok po podaniu Kevina Nolana strzelił obok bramki, a potem jego główka zmyliła bramkarza WBA, ale ten w ostatniej chwili uchronił swoją drużynę przed utratą bramki.

W 41 minucie Newcastle wywalczyło rzut rożny, którego egzekutorem został Ryan Taylor. Piłka trafiła na długi słupek, gdzie znalazł się Steven Taylor i skierował głową piłkę do siatki. Przy tym golu kolejny raz zawiniła obrona The Baggies.

W przerwie manager West Bromwich, Tony Mowbray, zdecydował się na podwójną zmianę. Boisko opuścili Chris Brunt oraz Do-Heon Kim, a zastąpili ich Roman Bednar i Andrade Filipe Teixeira. Zmiany te wniosły trochę ożywienia w poczynania gospodarzy, ale obrona Srok, jak i Harper przetrwali napór WBA.

Dobrą okazję do zdobycia bramki miał Shola Ameobi, gdy Damien Duff w narożniku boiska wywalczył piłkę i zagrał ją na piąty metr, ale jeden z obrońców West Bromwich wyprzedził rosłego napastnika Srok. Przy tym starciu Ameobi doznał urazu i dziesięć minut później zmienił go Mark Viduka.

W 73 minucie Fortune drugi raz wpisał się na listę strzelców. Zawodnik z Gujany Francuskiej urwał się obrońcom Srok, znalazł się w sytuacji „sam na sam” z bramkarzem i strzałem obok Harpera zdobył gola kontaktowego.

To dodało wiatru w żagle gospodarzom, którzy z nadzieją na remis ruszyli do ataku. Na szczęście Newcastle przetrwało oblężenie, a już w ostatnich minutach opanowało sytuację na boisku i dowiozło zwycięstwo do końca.

Zwycięstwo to jest bardzo dobrym prezentem dla Joe Kinneara, który dzisiaj nie mógł zasiąść na ławce rezerwowych z powód zdrowotnych. Bardzo dobrze zaprezentowali się nowi piłkarze Srok, ale znów nie udało się uniknąć karygodnych błędów w obronie.

Następna kolejka Premier League odbędzie się dopiero za dwa tygodnie. Wtedy to, w niedzielę 22 lutego, na St. James’ Park przyjedzie Everton, który dzisiaj bez problemu pokonał Bolton Wanderers. Jeśli Newcastle chce myśleć o kolejnych trzech punktach to musi w swojej grze wiele poprawić.


NUFC.PL - Serwis Newcastle United