Reklama
Reklama

Gościmy

Naszą witrynę przegląda teraz 21 gości 





Statystyki

Reklama
Chcieliśmy pokazać
Wpisał ICOS   
Wtorek, 12. Lipiec 2016 12:54
Chcieliśmy pokazać, że można i się udało!!! Do mety w Hartlepool dotarła cała ekipa ICOS-u w składzie: Daniel Krzyszczak, Agnieszka Skolimowska, Enia Kubańska, Andrzej Balcerowiak, Adam Piotrowski, Sylwester Tomczyk, Mateusz Jarosławski, Sławek Toporek i Marcin Chmielak.

Pokonaliśmy własne słabości, pęcherze na piętach, kontuzje czy obtarcia w hmm naprawdę różnych miejscach ;)  Nie pokonało nas nawet słońce, które w tym dniu świeciło wyjątkowo intensywnie. Odczuł to szczególnie dotkliwie jeden z rowerzystów, który no cóż,  powiedzmy to otwarcie opalił sobie zbyt mocno głowę. Opalili się zresztą wszyscy, czy tego chcieli czy nie.

Byli też tacy, którzy przetrwali ten wyjątkowo długi spacer właściwie bez większych dolegliwości... nie licząc może znanego miłośnikom westernów charakterystycznego chodu Johna Wayna, który pozostał mi na kilka dni – przyznaje uśmiechając się dumnie Daniel Krzyszczak jeden z szefów ICOS-u.

Trasa z Sunderlandu do Hartlepool choć malownicza, nie była łatwa. Do przejścia lub przejechania było około 26 mil czyli ok. 42 kilometrów. I wcale nie cały czas z górki. Wszystko poszło jednak zgodnie z planem i  podczas Coastal Walk 2016 zmieściliśmy się w regulaminowym czasie ośmiu godzin – dodają uczestnicy. Ciężko powiedzieć komu było trudniej, czy tym którzy szli, czy rowerzystom bo wszyscy zgodnie twierdzą, że to zależy w którą stronę ;) Zgodnie też przyznają, że niezwykle miłym doświadczeniem było to, że na trasie wszyscy na siebie czekali i wzajemnie sobie pomagali. Zapewne stąd też deklaracja natychmiastowej gotowości do wzięcia udziału w kolejnej tego typu akcji ‘Jest to tym bardziej miłe, że nie mamy do czynienia z zawodowcami, tylko z osobami które na co dzień zajmują się zupełnie innymi rzeczami niż sport’ – podkreśla Daniel Krzyszczak. Choć podczas Coastal Walk 2016 zbieraliśmy również środki na dalsze funkcjonowanie ICOS-u najważniejsza była jak zawsze dobra zabawa, której jak sami słyszycie i tym razem nie zabrakło.

W tym miejscu nie może zabraknąć specjalnych podziękowań dla organizatora imprezy, którym jest Peter Curtis z North East Sport CIC i oczywiście dla Was za wsparcie na każdym etapie tej podróży.