Rumuni i Bułgarzy w UK - czy będzie gorzej? |
Wpisał firmywuk.co.uk
|
Czwartek, 16. Styczeń 2014 13:20 |
Od 1 stycznia 2014 roku brytyjski rynek jest otwarty dla obywateli Rumunii i Bułgarii. Niesie to za sobą szereg konsekwencji dla nas Polaków, głównie negatywnych. Wszystko wskazuje na to, że stawki godzinowe będą utrzymywać się na poziomie najniższej krajowej.
Możliwe, że ci którzy wykonują niskopłatne, niewykwalifikowane prace (sprzątanie, praca w magazynach i fabrykach) będą musieli konkurować z przybyszami z nowych krajów UE. Niezorientowanym przypominam, że zarobki w Rumunii i Bułgarii to około połowa tego, co zarabia się w Polsce. Możliwe, że zdrożeją mieszkania, że ciężej będzie z miejscami w szkołach i służbą zdrowia (która już teraz pozostawia wiele do życzenia). Może byc ciężej z zasilkami i mieszkaniami socjalnymi.
Jak my, Polacy możemy sobie z tym poradzić?
Przede wszystkim - zawsze, ale to zawsze idźmy do przodu i rozwijajmy się. Róbmy kursy, zdobywajmy nowe umiejętności, otwierajmy firmy. Czas, aby zmienić wizerunek Polaka w UK z budowlańca czy sprzątaczki na właściciela prężnej firmy lub wysokiej klasy specjalistę. Czas, abyśmy zamiast starać się o pracę u kogoś, sami zaczęli prowadzić firmy i zatrudniali innych, żeby pracowali na nas. Czas na to, żebyśmy zaczęli sobie pomagać, tak żeby powiedzenie "Jak Polak Ci nie zaszkodził, to już Ci pomógł" przestało się sprawdzać.
Artykuł pochodzi z bloga: www.firmywuk.co.uk
Autor pisze o sobie: Mieszkam od kilku lat w UK. Od kilku lat interesuję się marketingiem internetowym i reklamą. W Wielkiej Brytanii żyję, pracuję i z (mniejszym lub większym powodzeniem) prowadziłem różne biznesy.
|