Reklama
Reklama

Gościmy

Naszą witrynę przegląda teraz 54 gości 





Statystyki

Reklama
Piknik i turniej piłkarski, czyli 2 w 1 Drukuj Email
Wpisał Made in Poland   
Refugee Week i Festiwal Made in Poland razem? A czemu nie?  Już w sobotę 20 czerwca o godzinie 10.00 rozpocznie się drugi międzynarodowy turniej piłkarski imienia Gerarda Arciszewskiego. W turnieju wezmą udział międzynarodowe jedenastki, które na dwóch boiskach będą walczyły o puchary i uznanie kibiców.

A dla kibiców też nie zabraknie atrakcji. Lekcja historii o Murze Hadriana, stolik waszego lokalnego magazynu ‘2B North East’, bezpłatne materiały informacyjne dla Polonii, materiały wydane przez Polską Izbę Turystyki promujące Polskę oraz darmowe przekąski... to tylko niektóre atrakcje, które będą na Was czekać!

Podczas imprezy będzie również prowadzona zbiórka pieniędzy, które przeznaczone zostaną na cel charytatywny. Drużyny można jeszcze zgłaszać do poniedziałku 15 czerwca na adres mailowy podany poniżej.

Serdecznie zapraszamy piłkarzy wraz z rodzinami i miedzynarodowymi przyjaciółmi na ten wyjątkowy dzień!

Data: sobota 20 czerwca 2009
Godz.: 10:00 – 15:00
Adres: Druid Park, Ponteland Road, Woolsington, Newcastle upon Tyne, NE13 8DF
Więcej info: www.madeinpolandfestival.co.uk
Kontakt: Anna Fraszczyk Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.

Pierwszy miedzynarodowy turniej w piłkę nożną im. Gerarda Arciszewskiego odbył się w lutym 2008 w Newcastle przy West Gate College i był organizowany przez NEPCO oraz Newcastle City Council. Gerard był przyjacielem North East Polish Community Organisation zamieszkałym w Consett, który planował założenie lokalnej organizacji polonijnej w swoim miasteczku. Niestety, przedwczesna śmierć tego niespełna trzydziestoletniego chłopaka pokrzyżowała te ambitne plany. W zimny lutowy dzień kilka międzynarodowych drużyn walczyło na murawie pokrytej śniegiem o puchar zwycięzcy turnieju. Wygrała wówczas polska drużyna, której kapitanem był Rydło. Dochód uzyskany ze sprzedaży ciepłych napojów i pączków przeznaczony został na wsparcie Majki, żony Gerarda. Zdjęcia z poprzedniego turnieju tutaj...