Zbiórka pieniędzy na pokrycie kosztów prawnych, aby pomóc w leczniu Moniki |
|
|
Wpisał Polnews.co.uk
|
Nazywam się Jarosław Knapik i chciałbym podzielić się z wami moją historią. 13 czerwca 2016 roku moja życiowa partnerka, Monika Lewandowska miała poważny wypadek. Idąc chodnikiem została potrącona przez samochód. Kierowca był pod wpływem alkoholu i narkotyków, nie posiadał prawa jazdy oraz ubezpieczenia.
W wyniku wypadku Monika doznała poważnego urazu mózgu i musiała zostać wprowadzona w śpiączkę farmakologiczną. Z pomocą wspaniałych lekarzy i opiekunów, Moniki stan znacznie się poprawił od momentu kiedy trafiła do szpitala. Jej stan jest jednak w dalszym ciągu bardzo ciężki i wymaga ona stałej opieki.
Uraz mózgu jest na tyle poważny, że Monika do tej pory nie odzyskała świadomości i nie może sama podejmować żadnych decyzji. Przed wypadkiem nie zawarliśmy z Moniką związku małżeńskiego , co oznacza, że nie mogę być jej prawnym opiekunem. Jej rodzina mieszka za granicą i nie planują przyjazdu do Anglii na stałe, aby się nie opiekować. Jestem dla niej najbliższą osobą i spędzam w szpitalu każdą możliwą chwilę. Dbam o jej higienę, wygląd i cały czas do niej mówię. Od ponad roku szpital to mój drugi dom.
Pomimo tego, że jestem z Monika cały czas, według prawa jestem dla niej obcą osobą i nie mogę mieć wpływu na decyzje związane z jej leczeniem. Aby to zmienić muszę to załatwić drogą prawną, a to niestety wiąże się z dużymi kosztami. Pieniądze ze zbiórki, zostaną w całości przekazane na pokrycie kosztów prawnych i sądowych, abym mógł zostać prawnym opiekunem Moniki i mógł mieć wpływ na jej leczenie i rehabilitacje.
Bardzo kocham Monikę, dlatego zwracam się do was z prośbą o pomoc i wsparcie. Każda najmniejsza kwota będzie dla mnie bardzo ważna. Z góry dziękuję, każdemu z osobna, kto zechcę nam pomóc w tej trudnej sytuacji.
Jeżeli ktoś chciałby dokonać wpłaty, proszę kliknąć link poniżej: https://www.justgiving.com/crowdfunding/jaroslaw-knapik
|