Reklama

Gościmy

Naszą witrynę przegląda teraz 252 gości 





Statystyki

Reklama
Kosmetyczka z Newcastle radzi: Poznaj swoją cerę oraz prawdy i mity na temat kremów
Wpisał Kosmetyczka Monika   
Czwartek, 11. Styczeń 2018 15:24
Kiedy myślimy o człowieku wyobrażamy sobie przede wszystkim jego twarz. To w grymasie mimicznym zaobserwować można nasze emocje - radość, smutek, złość, rozpacz, szczęście. Stan naszej cery zdradza nasz wiek i samopoczucie zarazem.

Długie godziny pracy, nadmiar obowiązków, zanieczyszczenie środowiska miejskiego to wszystko odbija się na stanie naszej cery, która niejednokrotnie staje się ziemista, bez blasku i życia. Przez taką kondycję cery twarz wydaje się zmęczona i ponura, w efekcie czego procesy starzenia przebiegają szybciej. Ale czy jesteśmy bezradni wobec upływu czasu? Nie...ponieważ odpowiednio dobrane zabiegi pielęgnacyjne na twarz mogą temu zapobiec.

Wraz z postępem kosmetologii młody, zdrowy i świeży wygląd twarzy nie jest już luksusem jedynie dla gwiazd kina i estrady.

Nasza skóra pełni niezliczoną liczbę funkcji. Chroni nas przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, odtruwa organizm, reguluje temperaturę i czynności oddechowe. Każdy z nas, m.in. ze względu na styl życia, uwarunkowania genetyczne i środowiskowe, posiada inny rodzaj skóry. Prawidłowe określenie typu naszej skóry jest konieczne, aby właściwe ją pielęgnować i chronić.

Jednak czy na pewno znamy swoję skórę i jej potrzeby? Badania przeprowadzone w ramach kampanii edukacyjnej „Twoja skóra bez tajemnic” wykazały, że ponad połowa Polek nie potrafi prawidłowo określić rodzaju swojej skóry. Dodatkowo aż 70% ankietowanych przyznaje się do różnych problemów ze skórą. Większość badanych, bo prawie 90% wskazało, że ich skóra nie była badana odnośnie jej typu.

A czy Ty potrafisz określić rodzaj swojej cery? Warto być tego świadomym, by odpowiednio ją pielęgnować. Na nic zdadzą się sztuczki wizażysty tuż przed imprezą, ślubem, publicznym wystąpieniem, jeśli wcześniej nie zapewnimy skórze odpowiedniej pielęgnacji.

Specjaliści dzielą cerę spotykaną u ludzi na kilka rodzajów, w zależności od stopnia natłuszczenia, nawilżenia, elastyczności i stopnia wyczuwalnej dotykiem gładkości. Wyróżniamy cztery podstawowe typy cery: normalną, suchą, mieszaną i tłustą. Spotykane zróżnicowanie jest oparte przede wszystkim na cechach osobniczych (wiek, cechy dziedziczne). Wynika z różnej aktywności gruczołów zawartych w skórze (łojowych i potowych), zawartości elastyny i innych elementów tkanki łącznej, nawodnienia organizmu i narażenia na działanie warunków otoczenia (słońce, wiatr, woda itp.). Każdy rodzaj cery wymaga oczywiście odmiennych metod pielęgnacji.

Cera normalna

To odpowiednio natłuszczona, aksamitna w dotyku i jędrna skóra twarzy. Dobrze odżywiona o naturalnym różowym zabarwieniu. Ten typ cery dobrze reaguje na warunki atmosferyczne oraz wodę. Nie występują większe problemy z jej pielęgnacją jednak należy wystrzegać się preparatów wysuszających. Wymaga regularnego oczyszczania i zabezpieczenia przed mrozem. Nie błyszczy się i jeśli odpowiednio się o nią dba, długo zachowuje młody wygląd. Jednak ten rodzaj cery najczęściej spotykamy u dzieci. W wieku pokwitania skóra normalna przechodzi w tłustą lub w mieszaną.

Cera sucha

Typ cery, w której głownym problemem jest zbyt małe wydzielanie łoju przez co występuje problem z wiązaniem wilgoci. Cera sucha jest jasna i cienka, mało elastyczna o gładkiej powierzchni. Ma skłonności do przebarwień i łuszczenia się. Jest bardzo wrażliwa, źle reaguje na czynniki atmosferyczne i wymaga szczególnej pielęgnacj. Źle pielęgnowana szybko się starzeje i przekształca się w cerę starczą. Jej pielęgnacja powinna być bardzo delikatna. Należy stosować kosmetyki nawilżające i natłuszczające oraz szczególnie dbać o kompleksowe jej odżywianie. Skóra o cerze suchej wymaga troskliwej i ostrożnej pielęgnacji. Łatwo bowiem dochodzi do wzmożonych reakcji alergicznych.

Cera tłusta

Nadmierne wydzielanie łoju sprawia, że cera tłusta jest błyszcząca i często niedokrwiona czyli blada. Jest pokrtya warstwą sebum, może mieć kolor szarożółty. Skóra taka na ogół jest gruba i wykazuje skłonność do wyprysków i zaskórników (potocznie nazywanych wągrami). Dobrze reaguje na czynniki atmosferyczne. Zazwyczaj w wieku starszym, czy podeszłym, nie ulega wysuszeniu. Używanie preparatów wysuszających prowadzi do nadmiernego wydzielania łoju dlatego powinno się używać lekkich kosmetyków o właściwościach odświeżająch,które usuwają nadmiar łoju, nie wysuszając przy tym naskórka. Należy unikać kosmetyków tłustych i pozostawiających na twarzy warstwy tłuszczu np. mleczka. Szczególnie należy dbać o dokładne oczyszczanie twarzy jednak należy przy tym unikać mydła.
Przy niewłaściwej pielęgnacji dość często dochodzi do powikłań: wyprysku łojotokowego i trądziku pospolitego. Cera tłusta nie występuje w dzieciństwie. Jej objawy pojawiają się dopiero po okresie pokwitania, ok. 12 roku życia, co jest związane ze wzmożoną stymulacją hormonalną gruczołów płciowych i gruczołów łojowych i ma zwykle charakter przemijający. Łojotok może wzmagać się w różnych okresach życia, np. po przejściu różnych chorób.

Cera mieszana

Cera mieszana łączy w sobie cechy cery suchej i tłustej. Cechy te występują zmiennie w różnych partiach twarzy. Zazwyczaj tłuste są okolice czoła, nosa i brody (strefa T), zaś suche boki twarzy. Występuje skłonność do łojotoku, podrażnień oraz niekorzystna reakcja na czynniki atmosferyczne. Pielęgnacja tego rodzaju cery jest niezwykle trudna. Osoby o tej cerze powinny stosować kosmetyki przeznaczone zarówno dla cery suchej jak i dla cery tłustej. Unikać należy preparatów zbyt silnie wysuszających i natłuszczających. Stosowane środki powinny zapewniać skórze właściwy poziom nawilżenia i nie wysuszać tych części twarzy, które i tak są suche.


Dodatkowo cerę możemy podzielić na: trądzikową, naczynkową, wrażliwą i starczą. Klasyfikacja ta pozwala określić dodatkowe skłonności skóry, które mogą występować niezależnie od podstawowych rodzajów cery.

Cera trądzikowa - zazwyczaj pojawia się w okresie dojrzewania jednak nie zawsze przechodzi z wiekiem. Wymaga szczególnej troski. Zazwyczaj najlepszym rozwiązaniem jest kontakt z dermatologiem w celu określenia rodzaju zaburzeń występujących na naszej skórze i właściwego jej leczenia. Duże znaczenie przy jej pielęgnacji ma właściwe oczyszczanie i zdrowy tryb życia.

Cerę naczynkową - cechują kłopoty z rozszerzonymi naczyńkami krwionośnymi. Naczynia włosowate pękają pozostawiając na skórze ślady nazywane pajączkami.Najczęściej występują te problemy przy skórze delikatnej ze skłonnością do rumienienia się. Pielęgnacja tego typu cery jest szczególnie trudna ze względu na wysoką jej wrażliwość. Zalecam stosowanie preparatów ściśle przeznaczonych do tego typu cery.

Cera wrażliwa - to cera szczególnie narażona na czynniki zewnętrzne jak i wewnętrzne. Bardzo trudna w pielęgnacji. Wymaga stałej kontroli, aktywnego trybu życia oraz unikania sytuacji stresowych jak i wzmożonej ochrony przed czynnikami atmosferycznymi. Objawia się najczęściej uczuciem pieczenia, mrowienia, ściągania po myciu wodą lub po zastosowaniu niektórych kosmetyków.

Cera starcza - występuje poprzez degradację włókien kolagenowych i sprężystych. Skóra staje się gruba, sucha, pokryta zmarszczkami i traci naturalny kolor. Występują również skłonności do rogowaceń i odbarwień. Słabnie praca gruczołów łojowych i potowych, powodując zaburzenie równowagi wodno-lipidowej skóry. Pielęgnacja tego typu cery musi się zacząć zanim jeszcze wystąpią pierwsze objawy. Proces ten możemy głownie spowalniać poprzez odbudowę włókien kolagenowych i prawidłowe odżywianie skóry.


Drogie Panie i Panowie pamiętajcie,że o skórę trzeba dbać całe życie. Kontrola jej kondycji, nawilżenia i elastyczności pozwoli nam długo cieszyć się jej pięknym wyglądem. Im wcześniej zaczniemy odpowiednią pielęgnację tym później zobaczymy na naszej twarzy efekty starzenia się skóry...

Nasza świadomość dotycząca skóry twarzy jest bardzo ważna ponieważ pozwala na odpowiedni dobór kosmetyków. Kiedyś sprawa była prosta - krem Nivea wystarczał całej rodzinie. Teraz do wyboru mamy tyle specyfików, że nie wiadomo, który z nich wybrać i jak go używać.


Prawdy i mity na temat kremów


Kremy na dzień powinny różnić się od kremów na noc.

Prawda. Kremy na dzień powinny być lżejsze, choćby dlatego, że wtedy lepiej trzyma się makijaż. Aby chronić skórę przed wolnymi rodnikami, suchym powietrzem i słońcem, powinny zawierać przeciwutleniacze, składniki nawilżające i filtry UV. Kremy na noc zamiast substancji ochronnych i filtrów UV muszą zawierać składniki odżywcze - właśnie w czasie snu odnowa komórkowa przebiega najszybciej.


Nastolatki nie muszą użyać kremów.

Nieprawda. Nawet niemowlętom przed wyjściem na spacer mamy powinny smarować buzię kremem ochronnym. Nastolatki powinny używać kremów pielęgnacyjnych, ale nie podkradanych mamie, tylko przeznaczonych specjalnie dla nich - lekkich, nawilżających.


Krem do skóry dojrzałej może zaszkodzić skórze młodej.

Nieprawda. Skóra bierze z kremu tylko to, czego naprawdę potrzebuje. Dlatego nawet bardzo bogaty w składniki przeznaczone do skóry starzejącej się preparat nie powinien zaszkodzić młodej skórze. Natomiast używanie takiego kremu w młodym wieku po prostu nie ma sensu. Dlatego, tak jak napisałam wcześniej, nastolatki powinny używać kremów pielęgnacyjnych, ale nie podkradanych mamie, tylko przeznaczonych specjalnie dla nich - lekkich, nawilżających.


Do pielęgnacji okolic oczu nie można używać zwykłego kremu do twarzy.

Nieprawda (... choć oczywiście warto używać kosmetyków przeznaczonych do pielęgnacji okolic oczu!!)
Mimo iż skóra wokół oczu jest cienka, delikatna i nieraz zwykłe kremy do twarzy ją podrażniają, to wcale nie zdarza się tak często. Intensywnie działające kosmetyki mogą wywołać obrzęki i spowodować pojawienie się worków pod oczami. Możemy jednak spróbować, jak skóra zareaguje na krem, którego używamy do codziennej pielęgnacji. Po specjalny krem, przeznaczony do pielęgnacji okolic oczu trzeba sięgnąć wtedy, gdy kosmetyk okaże się zbyt ciężki i podrażni skórę.


Tłuste, gęste kremy powodują powstawanie wyprysków.
Prawda, ale tylko przy cerze tłustej, łojotokowej. Gęste kosmetyki zatykają bowiem pory, tworzy się stan zapalny i ropne krosty. Natomiast innym typom cery, zwłaszcza suchej, tłuste kremy służą. Tworzą na niej warstewkę ochronną, która zatrzymuje w skórze wilgoć i ją chroni.


Po trzydziestce powinno się zacząć używać kremów przeciwzmarszczkowych.
Nieprawda. Nie ma określonej granicy wieku, kiedy trzeba włączyć do pielęgnacji kremy przeciwzmarszczkowe. To sprawa indywidualna. Oczywiście zazwyczaj w tym wieku trzeba już sięgnąć po kosmetyki o bogatszym składzie, ale nieraz warto uczynić to wcześniej. Kiedy na młodej skórze pojawiają się pierwsze, delikatne zmarszczki, kiedy cera jest przesuszona i poszarzała, na pewno przyda jej się kuracja takim kremem.

Zimą trzeba używać innych kremów niż latem.
Prawda. Kremy używane zimą powinny być gęstsze, bardziej tłuste, by chronić skórę przed wiatrem, mrozem. Zimą skóra potrzebuje również nawilżania. Nie wystarczą jej jednak zwykłe, lekkie kremy nawilżające, potrzebuje takich, które utworzą warstwę chroniącą również przed utratą wody.


Na dzień warto używać kremów z filtrem UV.
Prawda. Słońce nie służy naszej skórze, za jego sprawą naskórek staje się grubszy, szorstki, tworzą się zmarszczki, powstają plamy oraz przebarwienia. Nieosłonięta skóra twarzy stale narażona jest na jego działanie, nie tylko na wakacjach, ale również na co dzień, w mieście.


Najbezpieczniejsze dla skóry są kremy ze składnikami naturalnymi.
Nieprawda. Na ogół sądzimy, że wszystko, co naturalne, jest zdrowe. A nie zawsze tak jest, również w przypadku kosmetyków. Ich naturalne składniki mogą tak samo uczulać (zwłaszcza alergików) jak składniki syntetyczne.


Można w tym samym czasie używać na przemian kilku kremów na dzień (np. matującego i nawilżającego).

Prawda. Można, a jeśli skóra tego wymaga, nawet jest to wskazane. Najlepiej oczywiście, by kosmetyki pochodziły z tej samej linii - ich składniki są wtedy tak dobrane, że ich działanie się uzupełnia. Ale można też metodą prób i błędów wybrać sobie kremy różnych producentów. Warto jednak wcześniej poszperać po drogeryjnych półkach i popytać sprzedawców - może uda się znaleźć krem, który będzie jednocześnie nawilżał i matowił cerę.


Jeśli znajdziemy krem odpowiedni możemy stosować go nawet kilka lat.
Nieprawda. Kremy nalezy zmieniać ponieważ skóra przyzwyczaja się do ich składu, a poza tym nie ma takiego, który dostarczyłby skórze wszystkiego, czego ona potrzebuje. Kosmetyk najlepiej zmieniać co 4-6 tygodni. Tyle czasu starczy, by systematycznie używany kosmetyk spełnił swoje zadanie. Ale jeśli dany kosmetyk nam odpowiada, nie ma powodu, żeby do niego po pewnym czasie nie wrócić.


Kometyczka Monika

Serdecznie zapraszam do mojego gabinetu w Newcastle / Wallsend!
Więcej informacji kliknij tutaj...