Śluz ze ślimaka - kosmetyczny składnik, który pokochały gwiazdy |
Wpisał Kosmetyczka Monika
|
Poniedziałek, 21. Maj 2018 07:25 |
Śluz ze ślimaka to absolutny hit kosmetyczny ostatnich lat w Azji. I nie tylko. O jego właściwościach przekonały się również gwiazdy Hollywood, które dziś nie wyobrażają sobie skutecznej pielęgnacji bez wyciągu ze śluzu ślimaka.
Obecnie, niemal każda koreańska firma kosmetyczna ma w swojej ofercie linię produktów z wyciągiem ze śluzu ślimaka. Okazuje się, że ten składnik zyskał nie tylko aprobatę Azjatek, ale również największych gwiazd Hollywood. O jego zbawiennych właściwościach przekonały się m.in.: Ashley Roberts czy Katie Holmes.
Wszystko zaczęło się w latach 80. ubiegłego wieku od pewnej rodziny hodowców ślimaków w Chile. Zauważyli, że skóra na ich rękach była wyjątkowo miękka i delikatna, a otarcia i rany goiły się zdecydowanie szybciej w porównaniu do innych części ciała. Kilkuletnie, wnikliwe badania potwierdziły, że wyciąg ze śluzu ślimaka posiada niesamowite właściwości leczenia i szybkiej regeneracji ludzkiej skóry. Jak wiadomo, ślimaki bez uszczerbku dla swojego delikatnego ciała poruszają się po ostrych kamieniach czy gałązkach - to wszystko dzięki mucynie zawartej w ich śluzie.
W wyniku badań dowiedziono, że śluz ślimaka daje widoczne efekty w leczeniu chorób skóry takich jak: trądzik, rozszerzone pory i zaskórniki oraz przebarwienia i blizny, a ponadto zapobiega starzeniu się skóry i utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia.
Niestety jeszcze nie mogę zaproponować Państwu masażu wykonywanego przez same ślimaki. ..ale już proponuję serie zabiegów z użyciem właśnie śluzu ślimaka.
Kosmetyczka Monika
Serdecznie zapraszam do mojego gabinetu w Newcastle / Wallsend. Więcej informacji kliknij tutaj...
Zapraszam do przeczytania moich pozostałych artykułów z poradnika "Zdrowie i Uroda" - kliknij tutaj...
|