Wpisał Jadwiga Skierska
|
Poniedziałek, 26. Maj 2008 06:11 |
Ocierając niechcący w młodej trawy źdźbłach krople mgły porannej pasikonik łka, Pomiędzy trawami pająk nitkę plecie: „Na pewno wpadnie ktoś, lecz dalej nie poleci”
„Przygotować krzyż muszę na kolejną duszę. pod płaszczem łez tyle, krwi muszej, motylej, a teraz do tego dojdzie krew małego, którą sam wycisnę, gdy nitkami ścisnę”
Samemu panem sobie w pajęczyn salonach, pomiędzy drzew konarami i w morderczych szponach, bezwiednie splątany biologii normami wpadł sam we własne sidła, walcząc z hormonami.
Na włościach swych broń złożył nad ranem po tym jak koń nektarem spił go ponad miarę… „Przy czuprynie maku w pasiastym kubraku poznałeś cud – kobietę, jej Ty już krzyżaku”
Jadwiga Skierska (skrzyppolny) |