Jazz
daje mi wolność
Rozmowa
z Polską
Damą Londyńskiego Jazzu,
Dominiką Zachman, która 17 lutego wystąpiła w Jazz Cafe POSK.
Jaki
gatunek muzyczny jest Pani bliższy – blues czy jazz?
Jazz
– ponieważ daje mi wolność, której nie da się porównać z
niczym innym. Jazzowy feeling, improwizacja, harmonia i uczucia,
które przynosi z sobą muzyka jazzowa, sprawiają, że śpiewanie
jazzu jest dla mnie ciągłym poszukiwaniem i przygodą.
„Romansuje”
Pani także z folkiem, balladą liryczną. Od jakiej muzyki zaczęła
się tak naprawdę Pani przygoda ze śpiewaniem? Od którego momentu
wiedziała Pani, że będzie Pani śpiewać profesjonalnie?
Moja
przygoda z wokalną stroną jazzu zaczęła się od Billie Holiday i
Elli Fitzgerald. To właśnie ich płyty zainspirowały mnie do
śpiewania. Miałam
wtedy 16 lat. W czasie debiutów opolskich pierwszy raz usłyszałam,
że jestem dobrym materiałem na wokalistkę jazzową. Świadomy
wybór podjęłam, rozpoczynając
studia w Akademii Muzycznej w Katowicach. Wtedy zdecydowałam się
podejść profesjonalnie do mojego zawodu.
Ukończyła
Pani Studium Sztuki Wokalnej w Poznaniu oraz Wydział Jazzu na
Akademii Muzycznej w Katowicach, by zostać Polską Damą
Londyńskiego Jazzu. Czy obecnie śpiewa Pani tylko w Londynie?
Tak,
obecnie realizuję się zawodowo w Londynie. Mam tam możliwość
pracy z wieloma świetnymi muzykami.
Co
takiego ma w sobie londyńska scena jazzowa, że przyciąga nie tylko
polskich muzyków?
Z
pewnością przyciąga wiele osób naturalnością i sceniczną
swobodą. Różnice kulturowe nie mają znaczenia, ponieważ muzyka
jazzowa jest czymś więcej niż środkiem wyrazu – jest dialogiem.
Współpraca
z jakimi muzykami jest czy była dla Pani najbardziej inspirującym
doświadczeniem?
Najcenniejszym
doświadczeniem była dla mnie współpraca z Hugh Burnsem,
znakomitym jazzowym gitarzystą, nagrywającym z największymi
brytyjskimi gwiazdami. Gitara Burnsa pojawiła się w różnych
produkcjach, od „Baker Street" Gerry’ego Rafferty’ego aż
do ścieżki dźwiękowej filmu „Goło i Wesoło".
Z
kim zaśpiewała Pani w Jazz Cafe POSK podczas ostatniego koncertu
sponsorowanego przez MoneyGram?
Zagrałam
z kwartetem jazzowym. Są to znakomici muzycy, występ z nimi był
dla mnie wielką przyjemnością.
Czy
myśli Pani o solowej płycie?
Pracuję
nad tym od dłuższego czasu. Została mi jeszcze tylko kwestia
dobrania utworów i tekstów. Teksty do piosenek już się rodzą,
więc mam nadzieję, że niebawem będę realizować
się w studio.
W
jednym z wywiadów wymieniła Pani jako swoje marzenie stworzenie
własnego zespołu jazzowego. Czy spełniło się ono już choć w
części?
Wszystko
jest w fazie realizacji
Zapraszamy
do Jazz Cafe POSK
na koncerty sponsorowane
przez MoneyGram.
Bardzo dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała:
Lidia Gruse
Dominika
Zachman
ukończyła
Studium Sztuki Wokalnej w Poznaniu oraz Wydział Jazzu na Akademii
Muzycznej w Katowicach. Mieszka i śpiewa w Londynie.
Wykonuje
utwory z kręgu bluesa i jazzu. Występowała już na scenie
Jazz Cafe POSK w ramach cyklu Polskie Damy Londyńskiego Jazzu.
Powraca ze starannie przygotowanym programem.